Systemy zabezpieczenia danych w firmach są różne. Najczęściej opierają się na specjalnej wewnętrznej sieci, której zadaniem jest przekazywanie i magazynowanie danych wrażliwych. Te zapisywane są na wewnętrznym serwerze, na którym przeprowadzane są też operacje autoryzacji poszczególnych użytkowników i komputerów. Jednak w obecnych czasach coraz częściej mamy konieczność wystawiania części danych na dostęp online, z uwagi na pracę zdalną. Czy da się to wykonać bez konieczności narażania bezpieczeństwa?